sobota, 4 lutego 2017

Maślane pieguski z maszynki

Makaroniki, ciastka z maszynki... wspomnienie z dzieciństwa. Takie ciastka wykrawała babcia i ciocia Basia. Nie przypominam sobie, bym widziała je w czasie tej czynności, raczej przyjeżdżaliśmy już na gotowe ciasteczka, które smakowały obłędnie. Jeśli dobrze pamiętam robiło się ja na skwareczkach.
Gdy kilka lat temu kupiliśmy elektryczną maszynkę do mielenia, okazało się, że na wyposażeniu jest sitko do ciastek. Obiecałam, że takie ciastka przygotuję, ale ... od obietnicy minęło ładnych parę lat, a ciastek nie było... aż do dzisiaj. 
Postanowiłam od razu zrobić dwa rodzaje, żeby nie było nudno. 
Produkty:
200g masła 
3 szklanki mąki pszennej
1/2 szklanki cukru
2 żółtka
2 łyżeczki proszku do pieczenia
kilka łyżek śmietany
3 łyżki maku
2 łyżeczki kawy inki
2 łyżeczki kawy mielonej
Wykonanie:
obie kawy zalewamy 30 ml wrzątku. Cukier miksujemy ze śmietaną i żółtkami. Do miski wsypujemy mąkę, proszek do pieczenia, dodajemy masło. Siekamy nożem na drobne kawałki. wlewamy zmiksowane z cukrem i śmietaną żółtka. Wyrabiamy ciasto na gładką masę. Dzielimy na pół. Jedną kulkę odkładamy, do drugiej dodajemy mak. Wyrabiamy i odstawiamy w chłodne miejsce na kilka minut. Do drugiej kulki dodajemy napar kawowy z fusami i kilka łyżek mąki. Wyrabiamy i odstawiamy. 
Przygotowujemy maszynkę do mielenia z odpowiednią nakładką. Blaszki smarujemy tłuszczem i posypujemy mąką. I o ile dotychczas wszytko mogło biec spokojnym rytmem, to teraz trzeba przyspieszyć! Ciasto dzielimy na kilka wałków, żeby łatwiej weszły do maszynki. Z mojej maszynki wychodzą trzy ciastkowe węże jednocześnie, więc odrywanie ciastek i układanie na blasze musi odbywać się ekspresowo (ciasto do maszynki wkładał Ślubny). 
Ciastka powinny chwilę odleżeć w chłodzie, a następnie pieczemy je ok. 15 minut w średnio nagrzanym piekarniku aż się lekko zarumienią. 
Są pyszne! 


29 komentarzy:

  1. Szkoda że nie mam takiego siteczka ,ale myślę ze ręcznie tez można wykrawać jakieś ciasteczkowe kształty.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadza się, Baju,kształt jest sprawą drugorzędną, ważny smak :) Nie mniej w ten sposób udało mi się zaktywizować Ślubnego do pomocy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja mama robiła takie ciasteczka, ręczną maszynką; mama nakładała ciasto, kręciła, a ja układałam paski ciastek na stole; tych wzorów to była cała listwa, tylko przesuwało się ją:-) ja, niestety, nie robię takich, ale czasami skuszą mnie amoniaczki albo piwoszki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Moja babcia i mama też takie robiły, więc mogę poświadczyć: faktycznie smakowały wybornie nawet na drugi dzień. Wtedy chyba nawet bardziej. Smaku na trzeci dzień nigdy nie poznałem, bo już nie było co smakować.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mario, u cioci też była taka listwa. To współczesne maszynki mają takie udogodnienie.
    Krzysztofie, no to sporo straciłeś, bo kruche ciastka są dobrze przez wiele dni :)

    OdpowiedzUsuń
  6. świetnie wyglądają, z chęcią bym je skosztowała :D

    OdpowiedzUsuń
  7. nigdy nie jadłam takich ciasteczek ale wyglądają apetycznie

    OdpowiedzUsuń
  8. O rany! Moja babcia robiła mi te ciasta. Ile wspomnień... muszę zrobić - bo mam niezbędne produkty jak i urządzenia do ich wykonaia. Dzięki!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja już robiłam ciasteczka maślane, ale bez maku bo nie lubię. Maślane ciasteczka są najlepsze na świecie

    OdpowiedzUsuń
  10. apetyczne ciasteczka, kiedyś też więcej piekłam teraz raczej idę na łatwiznę -kupuję

    OdpowiedzUsuń
  11. Ach zaluje ze mam do Ciebie tak daleko, chetnie wprosilabym sie na te ciasteczka <3

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie spotkałam się z taką maszynką do ciastek, które swoją drogą wyglądają obłędnie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Mniam ;) ja w weekend robie brownie

    OdpowiedzUsuń
  14. jak tylko kupię piekarnik, to wezmę się za pieczenie tych Twoich słodkości - a później będę się odchudzać haha ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nigdy nie robiłam ciastek z maszynki. Ale uwielbiam je jeść

    OdpowiedzUsuń
  16. Moja babcia robi te ciastka i są pyszne. Takie domowe zawsze najlepsze

    OdpowiedzUsuń
  17. Musza ślicznie pachnac i smakować. Uwielbiam pięć ciastka i ciasta

    OdpowiedzUsuń
  18. Maszynka extra, ładne wzorki robi. A ciasteczka na pewno są przepyszne. Zjadłabym ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo lubię takie ciasteczka, bo są idealne do kawki lub jako małe co nieco w ciągu dnia ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Wyglądają bardzo przyjemnie - dobre na święta i nie tylko.

    OdpowiedzUsuń
  21. Ale bym zjadła sobie takie ciasteczka :D

    OdpowiedzUsuń
  22. To już kolejny przepis u Ciebie, który muszę wypróbować :) Dodaję do zakładek :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Takie domowe wypieki są zawsze najlepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Chyba skorzystam z Twojego przepisu :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Niewiele piekę, ale ten przepis koniecznie muszę wypróbować. Wyglądają pysznie :)

    OdpowiedzUsuń