sobota, 25 stycznia 2020

Naleśniki z ricottą na słono

Ricotta to bardzo delikatny biały ser wytwarzany z serwatki z dodatkiem mleka. Wydaje się być idealnym składnikiem nadzienia do naleśników i w tej wersji chcę Wam go dzisiaj przedstawić. Nie byłabym jednak sobą, gdybym w swoim daniu nie uwzględniła sezonowych chwastów. Tym razem będzie to gwiazdnica, chwast ten wytrzymuje dosyć niskie temperatury i szybko się odradza. Moja rośnie bujnie w nasłonecznionych miejscach obfitujących w wilgoć i dobrze nawożonych, dzięki temu ma spore liście. Zazwyczaj gwiazdnica ma listeczki wielkości ok. 0,5 cm, więc zbieranie jej na obiad bywa żmudne. Ciekawi, jak połączyłam te dwa składniki? Zapraszam po przepis na naleśniki z ricottą i gwiazdnicą.


Naleśniki z ricottą na słono

 Składniki:

ciasto naleśnikowe:
1/2 szklanki mąki pszennej
1/2 szklanki mąki kukurydzianej
1 szklanka mleka koziego
1 jajko
szczypta soli
szczypta sody oczyszczonej
olej do smażenia

Nadzienie do naleśników:
250 g sera ricotta
duża garść gwiazdnicy
łyżeczka mieszanki ziołowej z bazylią
sól
Sos do naleśników:
100 ml domowego przecieru pomidorowego
100 ml koziej śmietanki lub jogurtu
mieszanka suszone pomidory z bazylią i czosnkiem

Wykonanie:

Na patelni rozgrzewamy łyżeczkę oleju i smażymy naleśniki. Gwiazdnicę siekamy (pozostawiając 2-3 gałązki do dekoracji). Z wszystkich składników przygotowujemy nadzienie.  Przecier mieszamy z śmietanką i przyprawami. Na każdy naleśnik nakładamy łyżką ser ricotta z ziołami, składamy w ćwiartki. Układamy na talerzu. Podajemy z sosem pomidorowym, pomidorkami koktajlowymi i gałązkami gwiazdnicy.
 Smacznego!


Inne przepisy na naleśniki:
Naleśniki na słodko
Krokiety z kolorowym farszem
Naleśniki na mące kukurydzianej
Naleśniki na budyniu bez mąki
Naleśniki pokrzywowe


28 komentarzy:

  1. Naleśniki są zawsze spoko! :) Takich jeszcze nie jadłam, ale chętnie wypróbuję. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię naleśniki, szczególnie na słodko, muszę spróbować takie z mąką kukurydzianą. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mąka kukurydziana jest spoko, warto ją wykorzystać.

      Usuń
  3. Czy ta gwiazdnica dodaje smaku czy tylko tak dla ozdoby? Chyba widziałam u siebie taką roślinkę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gwizdnica ma smak sałaty, jest smaczna i warto z niej korzystać.

      Usuń
  4. Lubię naleśniki i dość często je robimy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdecydowanie wolę na słono, niż na słodko.

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam takie przepisy z udziałem naleśników. Pychota 🙂

    OdpowiedzUsuń
  7. gwiazdnica - pierwsze o niej czytam. Naleśniki z serkiem to dobry pomysł:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Z przyjemnością zjadłabym takie naleśniki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeśli coś jest z "chwastami" to już mi się podoba! A że zima w tym roku łagodna - to z wielu pożytecznych roślinek można korzystać cały czas!

    OdpowiedzUsuń
  10. Nigdy nie udało mi się zrobić tego sera uczciwie, chyba uciekał mi przez oczka gazy:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uczciwie, czyli jak? Może was pocieszę, kobiety, gdy powiem, że ja po raz pierwszy słyszę o takim serze, więc na pewno i mnie uciekałby przez oczka.
      Ale przepis smakowity. Dużo w nim zieleniny.

      Usuń
  11. Jeszcze kilka dni diety... jeszcze kilka dni diety... :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo lubimy naleśniki więc i te spróbujemy 🙂

    OdpowiedzUsuń
  13. Mniam. Uwielbiam naleśniki w wersji innej niż słodka, tylko mocniej wysmazone.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje też zazwyczaj bardziej zarumienione. Tefo dnia nie chciało się w piecu palić.

      Usuń
  14. Uwielbiam nalesniki, szczegolnie wytrawne :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Skusiłabym się, jak najbardziej, w zasadzie nie znam osoby, która nie lubi naleśników. W takiej serowej odsłonie, z dodatkiem świeżej zieleni, z pewnością mi zasmakują. :)

    OdpowiedzUsuń