Gdy kilka lat temu w czerwcu patrzyłam na swoją podobiznę w lustrze, widziałam zmęczoną, zszarzałą twarz. Szukałam cudownych eliksirów, które sprawiłyby, że mimo stresu i przemęczenia, wyglądałabym młodo i świeżo. Niestety, taki eliksir nie istnieje. A jednak teraz moja twarz wygląda o wiele lepiej, a skóra jest zdrowsza. Jak to możliwe? Czy istnieje
krem nawilżający, który spełnia moje oczekiwania?
Zdrowy tryb życia
Pierwszym naturalnym i całkiem bezpłatnym kosmetykiem jest oczywiście zdrowy tryb życia. Po przeprowadzce i rezygnacji z pracy w stresującym zawodzie mam wreszcie czas, by wiele godzin spędzać w ruchu na świeżym powietrzu.
Mieszkając na wsi, żyje się praktycznie przed domem. Ogród, zwierzęta, zbieranie owoców, ziół i grzybów wypełniają mój dzień. Nawet praca przy komputerze odbywa się na łonie natury. Nie mam zmartwień i niczym się nie denerwuję, nigdzie nie spieszę, mam czas na zdrowy sen , do tego dochodzi regularne i zdrowe odżywianie, którego bazą są produkty wyhodowane w swoim obejściu. Ta diametralna życiowa zmiana bardzo korzystnie wpłynęła na moją urodę.
Minimalizm w kosmetyczce
Wychodząc codziennie do pracy, potrzebowałam pełnej kosmetyczki produktów: kremów, podkładów, kosmetyków kolorowych, balsamów, toników. Zmarszczki i cienie pod oczami ukrywałam pod warstwą pudrów i makijażem. Wieczorem trzeba było to wszystko zmyć.
Teraz stawiam na naturę, stosując ziołowe mikstury. Są jednak dwa kosmetyki, dla których robię wyjątek.
Krem nawilżający
Gdy wiele lat temu odkryłam działanie kwasu hialuronowego na swoją skórę, byłam zaskoczona skutecznością tego składnika kremów dla skóry dojrzałej lub przesuszonej. Od tamtego czasu przetestowałam
kremy nawilżające na noc i na dzień z kwasem hialuronowym różnych firm, zazwyczaj będąc zadowolona z efektów. Niestety niektóre kosztowały sporo i teraz nie byłoby mnie na nie stać.
Mixa hyalurogel
Obecnie w mojej codziennej pielęgnacji twarzy króluje duet firmy Mixa: Mixa Hyalurogel krem intensywnie nawilżający oraz Mixa Hyalurogel noc nawilżający krem maska nocna odbudowa.
Oba kremy charakteryzują się zawartością kwasu hialuronowego i gliceryny. Nie posiadają parabenów i są hipoalergiczne. Hyalutogel noc ma w składzie także lnicznik siewny, ziele rodzime, z którego wytwarza się olej rydzowy, bogaty jest w antyoksydanty. Taki skład sprawia że krem nawilżający na noc nie tylko nawilża, ale także opóźnia efekty starzenia.
Ocena produktów
Oba kosmetyki mają lekką konsystencję, dzięki czemu łatwo rozprowadzają się na skórze i są bardzo wydajne. Cudowne działanie kwasu hialuronowego zawartego w produktach odczuwa się od razu, skóra staje się nawilżona i przyjemna w dotyku.
Oba kremy nawilżające przyjemnie ziołowo pachną i przyznam, że ten zapach zaskoczył mnie na samym początku.
Dużym plusem Mixa Hyalurogelu jest opakowanie, czyli szklany słoiczek, który pewnie zostanie użyty ponownie do składowania mieszanek olejowych.
Moja pięćdziesięcioletnia skóra przy dłuższym stosowaniu ładnie się wygładziła, a drobne zmarszczki spłyciły się. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że stan mojej skóry to wynik wielu działań, co nie zmienia faktu, że wyglądam znacznie młodziej niż dwa lata temu.
Też lubię minimalizm w mojej kosmetyczce, zwłaszcza, że bardzo lubię się malować więc każdy wyjazd to dużo dylematów :D
OdpowiedzUsuńO tak! Pamiętam ileż mnie kosztowało nerwów spakowanie kosmetyczki na wyjazdy!
Usuńbardzo lubię się malować
OdpowiedzUsuńi czytać o kosmetykach
Kiedyś też lubiłam kolorowe kosmetyki.
UsuńBardzo ciekawe kremy. Jeszcze nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe z fajnym składem.
UsuńMiałam inne z tej marki i też są fajne.
OdpowiedzUsuńU mnie to też niw pierwsze apotkanie, dlatwgo się zdecydowałam.
UsuńMam cerę naczynkową, więc mają dla mnie odpowiednią serię.
UsuńJa na kremach może się nie znam, ale zdrowy tryb życia daje bardzo, ale to bardzo dużo, człowiek wtedy promienieje, aż chce się żyć. Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńPewnie, zdrowy styl życia to podstawa, reszta to dodatki.
UsuńCiekawe, bo z własnego doświadczenia,
OdpowiedzUsuńzastanawia mnie tylko jak po latach będzie skóra wyglądała...
Zdrowy tryb życia,picie soków i zielonych koktajli...
To mnie jakoś nie zdradziło...
Kosmetyków z kwasem hialuronowym użyqam od lat i jestem bardzo zadowolona. Nawadnianie też jest ważne!
UsuńDobry krem to podstawa.
OdpowiedzUsuńNo ba!
UsuńMoja skóra akceptuje zaledwie ułamek kosmetyków dostępnych na rynku, ciężko zatem wybrać mi coś dla siebie.
OdpowiedzUsuńPodobny problem ma moja przyjaciółka. Tylko kosmetyki apteczne.
UsuńKrem kremem, ale dieta też jest ważna :)
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam życie na wsi, czas tak wolno płynie :) Jeśli chodzi o kosmetyki to o Mixie słyszałam, ale nigdy w sumie nie stosowałam.
OdpowiedzUsuńChyba jeszcze nie miałam niczego z tej marki;)
OdpowiedzUsuńTakiego kremu właśnie potrzebuję. ;)
OdpowiedzUsuńZnam markę i bardzo cenie. Kremy apteczne zawsze są najlepsze.
OdpowiedzUsuńNie miałam konkretnie tych kremów, ale mi z MIxy to praktycznie nic nie pasuje. Od razu mnie wysypuje....
OdpowiedzUsuńBez stresu, pośpiechu, wśród przyrody, oczywiście bez szefa czy szefowej. Boże drogi, to tak można??
OdpowiedzUsuńMalujesz cudny obraz życia, Anno. Serdecznie Wam obojgu gratuluję zmian w życiu.
Kwas hialuronowy. Muszę zapamiętać :-)
Bardzo lubię tą markę. Jest mało alergizująca.
OdpowiedzUsuńU nas również nic się nie działo po nich
UsuńDo Mixy mam zaufanie. U mnie się sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńU nas to też nie pierwsza przygoda z firmą.
UsuńA ja lubię jeszcze płyn micelarny z tej serii :)
OdpowiedzUsuńNIe korzystałam, ale może córka skorzysta.
UsuńNie spodziewałabym się tak pozytywnej opinii. Jestem mile zaskoczona :)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem warto z nich korzystać.
UsuńMy korzystamy z tych samych kremów
OdpowiedzUsuńSuper i widzę, że się sprawdzają.
UsuńI super.... Ja tam też jestem typową kobietą i kocham się w kosmetykach. Mam ich multum i jakoś mi się to wszystko nie nudzi... Nie wiem, jak wy... Ale ja bardzo lubię produkty marki Avon, naprawdę są świetne. Ostatnio myślałam nad tym, czy tutaj https://konsultantka.pl nie zarejestrować się i czy nie zostać ich konsultantką. Wówczas mogłabym nie tylko zarabiać, ale i zyskać super rabaty na ich produkty.
OdpowiedzUsuń