tag:blogger.com,1999:blog-1408322438249580562.post7838921939226999684..comments2024-03-17T13:21:16.883+01:00Comments on Kobiece rozmówki przy herbacie- podróże, książki, kuchnia, życie na wsi: Blondynce padło na głowę, czyli Ultramaraton Piękny Zachód w NiesulicachChudahttp://www.blogger.com/profile/10181907223458923470noreply@blogger.comBlogger13125tag:blogger.com,1999:blog-1408322438249580562.post-58872521727441749092018-06-17T23:16:13.951+02:002018-06-17T23:16:13.951+02:00Dokładnie, czyli jednak dobrze myślałem ;) Pisałem...Dokładnie, czyli jednak dobrze myślałem ;) Pisałem Ci bodajże kiedyś o obozie rowerowym gryfowian w Gryficach w wakacje 2013 - właśnie wtedy poznaliśmy Ulę i Marka, i parę innych osób od nich. Śledzę ich poczynania na fb i naprawdę wszystko robi wrażenie.Paweł Zatońskihttps://www.blogger.com/profile/04920295808663164651noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1408322438249580562.post-68743681867755667772018-06-17T15:21:02.003+02:002018-06-17T15:21:02.003+02:00Świat jest mniejszy niż nam się wydaje, Pawle. Tak...Świat jest mniejszy niż nam się wydaje, Pawle. Tak podejrzewałam, że ekipę Gryflandu poznałeś. Myślę, że zarówno Ulka jak i Marek poczuliby się urażeni, gdybym napisała kojarzę 😉 Łączy nas kilkuletnie koleżeństwo. Wielokrotnie braliśmy udział rodzinnie w maratonach Gryflandu a parę razy odpowiadałyśmy za obsługę fotograficzną imprezy.Anna Kruczkowskahttps://www.blogger.com/profile/10506083344673043107noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1408322438249580562.post-58528030808608838382018-06-17T13:59:11.079+02:002018-06-17T13:59:11.079+02:00Dzięki wielkie, wyczerpująca odpowiedź :) Poznałem...Dzięki wielkie, wyczerpująca odpowiedź :) Poznałem państwa Zadwornych i część ich ekipy, o ile kojarzysz.Paweł Zatońskihttps://www.blogger.com/profile/04920295808663164651noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1408322438249580562.post-83447662174618985512018-06-16T18:50:11.600+02:002018-06-16T18:50:11.600+02:00Pawle, ponieważ Blondynka, czyli Chuda zajęta jest...Pawle, ponieważ Blondynka, czyli Chuda zajęta jest pokonywaniem kolejnych kilometrów, odpowiem w jej i swoim imieniu. Skoro byłeś w Gryficach (sądzę, że zauważyłeś już, iż przez 25 lat mieszkaliśmy 18 km od Gryfic), to zapewne poznałeś naszych maratonowych kolegów i wiesz, że na raz przejechać można naprawdę wiele kilometrów. I nie jest to tylko sprawa przygotowania fizycznego, ale przede wszystkim psychicznego. Każda z nas w sezonie przejeżdża conajmniej kilkanaście dystansów powyżej 100 km, a w czasie maratonów są to trasy 250-300 kilometrowe. Można uznać że po roku jeżdżenia setek, przechodzi się do 200-300 km a po dwóch latach można porywać się na więcej. Przy czym, jak napisałam, wszystko siedzi w głowie. Można być świetnie przygotowanym kondycyjnie, ale 24 godziny samotności, gdy ma się przed sobą tylko pas asfaltu, słońce z deszczem i księżycem na zmianę, są tylko dla ludzi silnych psychicznie. <br />Jeśli chodzi o rower, to żadna z nas nie jeździ na klasycznej szosówce z tzw. barankiem. Ja mam przynajmniej szosowe opony (i lemondkę), natomiast Chuda ma opony szersze i prostą kierownicę. Zatem sprzęt wcale nie gra tu kluczowej roli (choć musi być niezawodny!) Anna Kruczkowskahttps://www.blogger.com/profile/10506083344673043107noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1408322438249580562.post-5463349142023021862018-06-14T12:19:41.767+02:002018-06-14T12:19:41.767+02:00Zerkam co jakiś czas również na te rowerowe wyczyn...Zerkam co jakiś czas również na te rowerowe wyczyny i zawsze mnie ciekawiło, że na rowerze można tyle przejechać za jednym razem. W 2013 r. poznałem w Gryficach tamtejszych zapaleńców ultramaratonów rowerowych i od tamtej pory darzę takie osoby dużym szacunkiem. Pewnie ciężko to określić, ale czasowo tak mniej więcej - ile potrzeba tygodni, miesięcy, żeby powiedzmy z dystansów 100 km (więcej do tej pory rzadko kiedy przekraczałem) przejść do tak długich? No i druga sprawa to chyba szosówka, hm?Paweł Zatońskihttps://www.blogger.com/profile/04920295808663164651noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1408322438249580562.post-71800180340839271132018-06-14T08:43:18.576+02:002018-06-14T08:43:18.576+02:00GRATULACJEGRATULACJEAleksandra I.https://www.blogger.com/profile/05947649209813935395noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1408322438249580562.post-38991359586276750482018-06-14T08:11:14.254+02:002018-06-14T08:11:14.254+02:00Jenovio rolki też są super ;)
Wojciechu dziękuję! ...Jenovio rolki też są super ;)<br />Wojciechu dziękuję! <br />Bartku - jeszcze raz wieeelkie dzięki za wspólną jazdę! I z pewnością do zobaczenia! <br />Agnieszko - staram się. Dziękuję<br />Alu doskonale wiesz, że są sprawy, w których to Ty jesteś wzorem :* <br />Krzysztofie - fakt to już dystans, na którym sam rower może nie wystarczyć - koniecznym minimum są lampy, a dla wygody cała reszta zdobyczy techniki. Wg jednego z takich urządzeń spaliłam 7000 kalorii - będę je uzupełniała pewnie przez najbliższy tydzień, podobnie jak deficyt snu, bo po samej jeździe poszłam spać po 4 godzinach na...2 godziny - budzik dał radę obudzić mnie na kolejne finisze znajomych. W nocy spałam za to przepisowe 8 godzi już bez budzika. Chudahttps://www.blogger.com/profile/10181907223458923470noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1408322438249580562.post-15823715676259246702018-06-13T20:09:49.736+02:002018-06-13T20:09:49.736+02:00Czesiu, prawie doba na rowerze! Dla mnie taki dyst...Czesiu, prawie doba na rowerze! Dla mnie taki dystans jest jak wejście na Mount Everest, jest prawdziwym wyczynem. Serdecznie gratuluję.<br />Czytając relację zwróciłem uwagę na mnogość wyposażenia i na liczne nieznane mi słowa – przecież taki maraton jest dla mnie innym, zupełnie nieznanym, światem. No i kalorie. Ciekawe, ile ich zużyłaś w czasie tej doby.<br />Ciekawy też jestem, czy po jeździe budzik dał radę Cię obudzić...Krzysztof Gdulahttps://www.blogger.com/profile/06523514782120741183noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1408322438249580562.post-71194779394802453742018-06-13T16:32:05.777+02:002018-06-13T16:32:05.777+02:00Czesiu, dla mnie pozostajesz niedoścignionym wzore...Czesiu, dla mnie pozostajesz niedoścignionym wzorem!!! :-) Bardzo Cię podziwiam i uwielbiam <3 :-* Piękny opis, wspaniale się czyta :-) Jeszcze raz WIELKIE BRAWA I GRATULACJE KOCHANA!!! Jesteś NIESAMOWITA!!!<br />Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/13525181240493889644noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1408322438249580562.post-57752575387176711742018-06-13T13:37:51.438+02:002018-06-13T13:37:51.438+02:00Jacież... jesteś nie do zdarcia. Moje serdecznie g...Jacież... jesteś nie do zdarcia. Moje serdecznie gratulacje:D<br />pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)Agnieszka Mycoffeetimehttps://www.blogger.com/profile/16246899539286201483noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1408322438249580562.post-22078962616058204972018-06-13T09:11:05.668+02:002018-06-13T09:11:05.668+02:00Piękna relacja miło powspominać ... Mam nadzieję ż...Piękna relacja miło powspominać ... Mam nadzieję że się spotkamy na trasie jakiejś imprezy .Pozdrowienia od LTS-u .Bartek LTS Lęborknoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1408322438249580562.post-69044961547510575482018-06-12T22:12:49.327+02:002018-06-12T22:12:49.327+02:00Gratuluję i tego wyczynu i jego opisu :) Klika osó...Gratuluję i tego wyczynu i jego opisu :) Klika osób s tej relacji chyba znam to Tomek i Ewa Gapińscy i Krysia Roszak :) Jeszcze raz wielkie brawa!Trendixhttps://www.blogger.com/profile/07864218582122538369noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1408322438249580562.post-26847596285524085762018-06-12T15:27:00.402+02:002018-06-12T15:27:00.402+02:00Rower super sprawa. A ja postanowiłam kupić rolki!...Rower super sprawa. A ja postanowiłam kupić rolki! Pozdrawiam!^^Jenovia Dżemsonhttps://www.blogger.com/profile/14958062627066597569noreply@blogger.com