Wrocław jawi mi się jak wielka bombonierka, którą otwiera się od święta i częstuje pysznymi czekoladkami o wielu smakach. Każdy jest zaskakujący. W czasie listopadowego wypadu do córek miałam okazję odwiedzić Kolejkowo i … przepadłam.
Niezwykły park miniatur
Lubię parki miniatur, więc Kolejkowo miałam na liście do zobaczenia, jednak jakoś nie było wcześniej okazji. Po przeniesieniu wystawy do Sky Tower zdecydowałam, że teraz już koniecznie muszę tam zajść, zwłaszcza, że recenzje zaprzyjaźnionych blogerów były bardzo obiecujące.
Wystawę odwiedziłyśmy w ostatnim dniu mojego pobytu we Wrocławiu i szybko okazało się, że lepiej byłoby przyjść kilka dni później. Ale o tym za chwilę.
Kolejkowo- dlaczego warto odwiedzić
Gdy weszłam na teren wystawy otworzyłam usta z zachwytu. Wiele już widziałam, ale makieta Wrocławia i ciekawych miejsc na Dolnym Śląsku, przeszła moje najśmielsze oczekiwania. Kolejkowo to nie jest zwykła makieta miasta z dworcem kolejowym i kilkoma pociągami, a tego się spodziewałam. To sporej wielkości skomplikowana wystawa przygotowana z ogromną dbałością o detale.
Zwiedzający nie tylko zobaczyć może centrum Wrocławia, ale także jego peryferia oraz co ciekawsze miejsca w regionie z Królową Śnieżką na czele. I choć tematem nadrzędnym jest kolej i jeżdżące wokół miniaturowe pociągi Intecity, Kolei Dolnośląskich czy niemieckie DB , to po mieście poruszają się też hałaśliwe tramwaje, samochody, a Odrą pływają statki.
Ciekawostką jest fakt, że w Kolejkowie panuje dzień i noc, dzięki czemu możemy zobaczyć oświetlone wagony, światła na ulicach i w oknach domów. Makietę oglądać można na różne sposoby. Albo potraktować ją jako całość i po prostu przejść się po miniaturowym Dolnym Śląsku, albo... poszukać ukrytych szczegółów: gołębi, kotów, saren, czy krasnali. Przy kasie otrzymamy swoisty przewodnik, który informuje ile takich drobiazgów ukryto na makiecie.
Kolejkowo jako świąteczna atrakcja
Z okazji zbliżających się świąt Bożego Narodzenia w Kolejkowie przygotowano nie lada atrakcję, jaką jest Piernikowe Miasto. My niestety nie załapałyśmy się, bo wystawę dopiero szykowano, ale zza uchylonych drzwi mogłyśmy dostrzec cudne piernikowe domki. Ekspozycję zauważyła Gui, a dokładnie... wyczuła ją nosem, bo jak można się domyślać, piernikowe domki nieziemsko pachną przyprawami korzennymi. Jeśli zatem nie byliście jeszcze w Kolejkowie, to teraz w okresie świątecznym warto się wybrać, zwłaszcza, ze jest to ekspozycja pod dachem, więc można pójść, gdy na dworze jest szaro buro i paskudnie.
Kilka informacji praktycznych:
na terenie wystawy działa szatnia, niewielka kawiarnia, sklep z pamiątkami z Kolejkowa . Są też toalety. Wystawę można zwiedzać samodzielnie lub z przewodnikiem. Pracownicy chętnie udzielają informacji na temat makiety oraz pomagają znaleźć ukryte elementy, zwracają uwagę na szczegóły, które mogłyby umknąć.
W Kolejkowie poczułam się jak dziecko i bawiłam się równie dobrze, jak Mała M. która z zafascynowaniem obserwowała pociągi.
Atrakcja dla dzieciaków nie tylko w ramach świątecznego zwiedzania, podejrzewam, że i moi panowie byliby zachwyceni. :)
OdpowiedzUsuńO tak. Pokazałam Ślubnemu zdjęcia składu wojskowego, a on mi zaczął tłumaczyć, jakie czołgi tam były.
UsuńKiedyś na taką minę wpadłam, kiedy z mężem wybrałam się do muzeum lotnictwa, buzia mu się nie zamykała, cieszył się jak dziecko. :)
UsuńOj, jak ja to dobrze znam 😂
UsuńGenialnie prezentuje się to miejsce.
OdpowiedzUsuńTak, jest rewelacyjne.
UsuńChętnie pobawiłbym się tam. Zjeść piernikowy dom? Ciekawe doświadczenie :-)
OdpowiedzUsuńPodobałoby Ci się.
UsuńAle fajnie, że napisałaś o tym miejscu. Trzeba tam kiedyś pojechać.
OdpowiedzUsuńSzczerze polecam.
UsuńNiesamowite miejsce! Myślę, że moi chłopcy byliby zachwyceni. Na mnie również to miejsce już po zdjęciach robi wrażenie. Wspaniale to wygląda. Nigdy nie byliśmy we Wrocławiu, jednak, jeśli tam pojedziemy, koniecznie musimy odwiedzić Kolejkowo.
OdpowiedzUsuńO tak! Chłopcy na pewno byliby zachwyceni, a Wrocław to miasto, które trzeba odwodzić!
UsuńWrocław ma takie wiele do zaoferowania odwiedzającym, swego czasu często tam bywałam, a wciąż mogę coś nowego odkryć. :)
Usuńmyślę, że moje dzieciaki byłby zainteresowane, także jak będę miała okazję to na pewno odwiedzę
OdpowiedzUsuńPodejrzewam, że całą rodziną będziecie się rewelacyjnie bawić.
UsuńZ pewnością pomysł wart podchwycenia. :)
UsuńZgadzam się w całej rozciągliwości. Byłam tam kiedy jeszcze było na dworcu Świebodzkim. Nie spodziewałam się takiej atrakcji. Zwiedzałam z rodzinką i mimo, że jesteśmy dorośli rozdziawialiśmy buzie jak dzieci. Warto odwiedzić kolejkowo obowiązkowo. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńHalo, halo 🙂 Tu Yrezi Rewor. Co się dzieje z Twoim profilem na Instagramie??? Znikna i bardzo się zmartwiłem 😔
OdpowiedzUsuńJuż wiesz, co się stało. Dziękuję, że mnie znalazłeś 😏
UsuńSuper miejsce. Wrocław ogólnie ma dużo do zaoferowania.
OdpowiedzUsuńTak, w tym mieście nie można się nudzić.
UsuńMieliśmy okazję obejrzeć tą wystawę i rzeczywiście, jest świetna :D
OdpowiedzUsuńSuper, że podzielacie nasze zdanie.
UsuńDobrze, że takie miejsce istnieją i są pokazywane powszechnie. Poza zabawą też uczą.
OdpowiedzUsuńMasz rację.
UsuńBardzo fajne miejsce. No i ten piernikowy dom - chętnie bym schrupała
OdpowiedzUsuńTo jest całe piernikowe miasto! I w sumie ciekawe, czy teraz mają w sprzedaży małe piernikowe domki?
UsuńFantastyczne miejsce w którym wspaniale można spędzić czas. Wrocław ma na prawdę wiele do zaoferowania
OdpowiedzUsuńWrocław to fantastyczne miasto!
UsuńUwielbiam takie miejsca mają coś hipnotycznego w sobie i można w nich spędzić wiele godzin ;)
OdpowiedzUsuńO tak! I ciągle odkrywać coś nowego.
UsuńTo naprawdę niezwykła atrkacja dla najmłodszych :)
OdpowiedzUsuńPrawdę mówiąc, starsi też się świetnie tam bawią.
Usuń