środa, 24 września 2025

Książki kucharskie wydawnictwa Publikat

 


Moją relację z gotowaniem można określić niczym status związku na fb: to skomplikowane.

Nie lubię gotować, ale jak już wyjmę produkty i garnki, to zaczyna się magia.

Ostatni dostałam nowe źródło inspiracji kulinarnych w postaci dwóch książek kucharskich i o nich będę dziś opowiadać.

poniedziałek, 22 września 2025

Mała M.i cztery żywioły


- Z jakim żywiołem kojarzy ci się dzisiejsza wycieczka?- zapytała Mała M. , gdy po chwilowym kryzysie jadłyśmy lody, siedząc na trawie przy markecie w Marciszowie. Za pól godziny miałam pożegnać dziewczyny na dworcu, a to pytanie i odpowiedzi Gui idealnie charakteryzowały weekendowy pobyt w Domku pod Orzechem.

środa, 17 września 2025

Co jedzą wegetarianie w czasie ogniska?


 Gdy przeszłam na wegetarianizm ogniska stały się dla mnie wyzywaniem. Nie dlatego, że chciałam zjeść kawałek kiełbasy, ale dlatego, że lubiłam trzymać patyk nad ogniem i coś podpiekać. Oczywiście pierwszym wyborem stał się chlebem z serem, ale nie samym chlebem żyje człowiek.

środa, 10 września 2025

GravOn 2025 - zwycięża upór i umiejętność odpuszczania

Z Gravmageddonem to jest tak, że pada zawsze. Tylko raz, w pięcioletniej historii tej imprezy, przejechałam trasę na sucho – to była pierwsza edycja w 2021r. Burza i oberwanie chmury nadeszło drugiej nocy, gdy na trasie pozostali już tylko najwytrwalsi zawodnicy. Każda kolejna edycja oznaczała dla mnie moknięcie.

I tak w 2022 r. po koszmarnie upalnym dniu załamanie pogody nadeszło nocą – ulewny deszcz i gwałtowne burze przetoczyły się przez Góry Izerskie, Kaczawy i Rudawy Janowickie. Ze szczytu Góry Szybowcowej obserwowałam rozświetlaną kolejnymi rozbłyskami Jelenią Górę. W 2023 r. padać zaczęło w momencie, gdy wyjeżdżałam drugiego dnia o poranku z Domku Pod Orzechem, gdzie zlokalizowany był pitstop i padało już do samej mety. Rok temu, podczas czwartej edycji padało właściwie od startu, ale nie były to jakieś straszne ulewy.

I by tradycji stało się za dość rok 2025 r., piąta edycja kultowego maratonu i mój piąty w nim start nie obyły się bez deszczu.

Fot.: Krzyś


piątek, 5 września 2025

Kolorowy Przystanek w Gierczynie. Nowa atrakcja na mapie Gór Izerskich!



Jestem mistrzynią w happeningach. Im mnie czasu na przygotowanie imprezy, tym mam większą motywację. Stworzenie ram wydarzenia trwa u mnie chwilkę i potem już czas na działanie. Tak właśnie stworzyłam uroczyste otwarcie kolorowego przystanku.

Ale po kolei.