Kwiecień był niezwykle aktywnym miesiącem, a jednak udało mi się przeczytać kilka ciekawych książek. Wśród moich lektur znalazły się: tomik poezji, kilka powieści obyczajowych, jedna SF, jedna fantasy i thriller, a także jedno poważne opracowanie naukowe.
Lektury kwietnia
Zacznijmy od tomiku poezji. To „Czaroprzestrzeń” Magdaleny Biernat- Protaziuk . Wiersze poetki są niezwykle osobiste, pełne emocji, liryczne. Spędziłam przy lekturze kilka miłych chwil.
Następne książki to:
„Żyj zgodnie z porami roku” Kristy Gallagher – poradnik odpowiadający mojemu odczuwaniu natury. Treść książki jest mi bliska. Polecam osobom, które pragną żyć bliżej natury.
„Ostatni element” Karoliny Winiarskiej to mój patronat medialny. Przyjemna obyczajówka ze starym domem w tle. Znajdziemy tu i rodzinne tajemnice i społeczny ostracyzm. Bardzo dobrze napisana powieść, o której jeszcze napiszę.
„Martwa natura” Sarah Winman –
cóż mogę napisać… zachwycająca, piękna, nostalgiczna. Napisana genialnie! Podzielę
się pełniejszą recenzją, bo to książka, która na pewno znajdzie się w top 10 w
tym roku!
„Potęga światła” Łukasza
Zarembskiego- pełna recenzja jest na blogu
„Wygrywa pierwsze kłamstwo” Ashley Elston – zgrabnie napisany thriller, od którego trudno się oderwać, a jednak nie epatujący zbrodniami.
„Obserwatorium” Jarosława Szczyżewskiego to połączenie powieści górskiej z fantastyką naukową. Powieść przewodnika sudeckiego zasługuje na wspomnienie ze względu na świetne opisy Karkonoszy.
„Błędne łąki” Jarosława Szczyżewskiego polecam miłośnikom tajemnic Gór Izerskich, klimat tajemnicy i grozy oddany idealnie. Wypisz wymaluj moje wędrówki w czasie mgły. Świetnie się bawiłam.
„Przesyłka z nieba” Sanaki Hiiragi to kolejny zbiór opowiadań z popularnego obecnie japońskiego realizmu magicznego. Mądre i urokliwe teksty o wartości życia.
„Entropia. Osierocę wilki” – fantasy napisane w pierwszej osobie.
„Niespokojne pokolenie” Jonathana Haidta wstrząsające opracowanie
dotyczące problemów pokolenia Z. Lektura obowiązkowa każdego rodzica
nastolatka!
„Air fryer. Najlepsze przepisy”- książka kucharska dla właścicieli frytkownicy beztłuszowej.
Jak widać, było różnorodnie i naprawdę ciekawie. Najwyżej oceniam oczywiście
„Martwą naturę”, potem „Błędne łąki” i „Przesyłkę z nieba”.
Widzę, że ten miesiąc był bardzo różnorodny pod względem literackim. Fajnie.
OdpowiedzUsuńTo prawda. Cieszę się, że mam możliwość czytania różnych książek.
Usuńsuper podsumowanie :)
OdpowiedzUsuń