wtorek, 21 maja 2019

Kromka chleba z masłem na szybką kolację

chleb z masłem
kolacja z widokiem
Dziecięce wspomnienia... dla wielu tytułowa kromka lub pajda pachnącego żytniego chleba z charakterystycznym posmakiem zakwasu i z chrupiącą skórką, posmarowana grubą warstwą masła i posypana solą lub cukrem (w zależności od regionu i zwyczajów) to najcudowniejsza potrawa z dawno minionych lat. Można rzec smak wolności i beztroski. Smak czasu, gdy latem biegło się do domu tylko na chwilę, łapało ową pajdę i szło dalej z kolegami lub koleżankami w łąki lub w las. Było, minęło.

Dziecięce wspomnienie

Naszło mnie to wspomnienie, gdy siedząc pod orzechem, patrząc w dal i wdychając zapach ciepłej trawy gryzłam biały pszenny chleb, świeżo wyjęty z pieca i posmarowany ziołowym masłem z czosnaczkiem. Do tego sączyłam maślankę, niestety, tę miałam ze sklepu, bo we wsi nikt już nie hoduje mlecznych krów.
chleb z masłem
domowy chlebek
Zapraszam Was zatem na proste, wiejskie jedzenie, czyli  chleb z masłem czosnaczkowym.

Najprostszy pszenny chleb- przepis

Składniki
1 kg mąki pszennej 650
25 g drożdży
2 łyżeczki soli
4  szklanki ciepłej wody
3 łyżki oleju
1 łyżeczka cukru

 Wykonanie krok po kroku

Chleb pszenny
W miseczce rozcieramy 1/2 szklanki wody, 1/2 szklanki mąki, drożdże i łyżeczkę cukru. Odstawiamy na pół godziny do wyrośnięcia. Do dużej miski przesiewamy mąkę, wlewamy wyrośnięty zaczyn drożdżowy, dodajemy sól i 3 szklanki wody.
Wyrabiamy ciasto. Jeśli wydaje się zbyt twarde i suche, dodajemy pozostałą wodę. Wyrabiamy aż ciasto zacznie odchodzić od palców i stanie się sprężyste. Pod sam koniec wyrabiania na dłonie wlewamy olej i formujemy sporą kulę. Blachę smarujemy odrobią oleju i wykładamy ciasto. Pozostawiamy w ciepłym miejscu na ok. godzinę.
Pieczemy 40 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Po wyjęciu odparowujemy na kratce.


masło ziołowe
Masło ziołowe

Masło czosnaczkowe

Składniki
200 g masła
3 łyżki oliwy z oliwek
duża garść czosnaczku
1 łyżeczka soli
1 łyżka nasion słonecznika
Wykonanie:
Masło wyjmujemy z lodówki wcześniej, aby było miękkie. Liście czosnaczka kroimy. Do misy blendera wlewamy oliwę, dodajemy czosnaczek, słonecznik i sól. Blendujemy na papkę. Do masy powoli dokładamy masło, cały czas ucierając.
Masełko idealnie sprawdza się do świeżego chleba lub kromek rumienionych na grillu lub nad ogniskiem.

Jemy chwasty 2019
Czosnaczek

Czosnaczek pospolity

W przepisie użyłam czosnaczku. Zatem kilka słów o tym ziółku. Poznałam je przez przypadek, gdy w czasie spaceru do mojego nosa dotarła ledwie wyczuwalna won czosnku. Tak, jakby przed chwilą przeszedł tamtędy ktoś z pętem swojskiej kiełbasy. Ponieważ jednak było to miejsce odludne,należało taką ewentualność odrzucić i poszukać źródła zapachu. Szłam z nosem w trawie i wąchałam każde napotkane zielsko. Tak trafiłam na ok. półmetrową roślinę z dużymi delikatnymi liśćmi i białymi kwiatkami. Jakież było moje zdziwienie, gdy okazało się, ze to ona wydziela specyficzny zapach. Oczywiście od razu sprawdziłam smak liści. On też przypominał smak czosnku, był jednak delikatniejszy. Coś jakby sałata z czosnkiem. Po przyjściu do domu od razu zapytałam wujka google i znalazłam nazwę, a ciocia wiki podała najważniejsze informacje. Od tamtego czasu w maju przygotowuję przynajmniej kilka potraw z tą rośliną. Idealnie sprawdza się jako dodatek do jajecznicy, sałatki z miksu liści czy składnik wiosennej zupy. Przygotowuję też słoiczek zasolonych liści na zimę. Bardzo dobrze przechowuje się w lodówce.

chleb z masłem
Smacznego!





23 komentarze:

  1. Aż mi zapachniał taki świeży chlebek z masełkiem... Ale mi smaka narobiłaś. I choć pewnie nie znajdę tutaj Czosnaczku, to chlebek zrobię.

    OdpowiedzUsuń
  2. Chleb piekę już od około roku, ale czasami wychodzi mi zbyt kruchy i nie chce się smarować, bo się rozpada, a o czosnaczku nawet nie słyszałam . Muszę sprawdzić co to takiego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyprzedzę Anię, która zamieściła śliczne zdjęcie czosnaczku. Gdy zobaczysz takie ziele, weź jego listek rozetrzyj w palcach i wciągnij zapach. Poczujesz woń czosnku i będziesz pewna, że to czosnaczek.

      Usuń
  3. Piękne wspomnienia, piękna sprawa i piękna trawa. Po takiej trawie łaziłem z Krzyśkiem w minioną niedzielę.
    Do tych smaków dodam jeszcze aromat dawnego masła, na samo wspomnienie, aż ślinka cieknie. W tym roku, u nas czosnaczku zatrzęsienie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masło z prawdziwego mleka od krowy pasącej się na łące. Ależ mi żal, ze w pobliżu już nie ma mlecznych krów!

      Usuń
  4. A to ciekawe, o czosnaczku nie słyszałam. Mmm a taki chlebek by się zjadło oj tak :)

    OdpowiedzUsuń
  5. taki domowy chleb zjedzony na polane czy łące na pewno smakuje najlepiej na świecie :) miłego dnia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas jest on normą. Chleb piekę od wielu lat, a miejsce... moje ukochane.

      Usuń
  6. Sentymentalny chlebek wart każdej minutki przy piekarniku ! Również miłego dnia !

    OdpowiedzUsuń
  7. My również sami pieczemy chleb. Nie ma nic lepszego niż ciepły bochenek z masełkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  8. O jaaa.. <3 Jakie wspomnienie! Uwielbiam to! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świeżo upieczony chleb z masłem to coś, co mogłabym jeść codziennie... sama piekę, więc wiem o czym mówię;)))
    masło czosnkowe z Twojego przepisu do wypróbowania!
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam zbiór czosnaczku. Oprócz ziela ma się zapewniony ruch na świeżym powietrzu.

      Usuń
  10. Aż mam ochotę przygotować sobie taką ogromną pajdę wiejskiego chleba <3 W moim domu świeżo wypieczony chleb smarowaliśmy albo masłem albo smalcem, pychota!
    Kasia-mój blog

    OdpowiedzUsuń
  11. Takie chlebki da najlepsze i nic więcej człowiekowi do szczęścia nie potrzeba

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudowne przepisy, wypróbuję, bo robię swoje chleby chociaż od czasu do czasu.
    jem też zielone, ale tego czosnaczku nie znam i chyba wiele ziół nie poznam,
    bo to nie jest takie proste :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękna opowieść o chlebie:) To prawda, taka pajda chleba posmarowana swojskim masłem czy smalcem ze skwarkami, to czas dzieciństwa, niezapomniany smak...Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Kromka na zdjęciu wydaje się ogromna. Dałaś jej radę, Anno?
    Znalazłaś, spróbowałaś i jesz. Zadziwiające, chociaż nie bardzo potrafię wyjaśnić dlaczego. W niedzielę coś podobnego poczułem w związku z Tobą widząc i smakując czosnek niedźwiedzi.
    Ech, przeczytałem, popatrzyłem i znowu jestem głodny, a przecież muszę liczyć te uprzykrzone kalorie.

    OdpowiedzUsuń