Zima bez wędrówki na Kamienicę jest nieważna. Trochę trwało nim nadszedł ten dzień, gdy mogłam ruszyć przed siebie.
Trzebiatów… Miasto, z którym związałam się emocjonalnie na
całe ćwierćwiecze. To tu dojrzewałam, pracowałam, przeżywałam najważniejsze
chwile swoje życia. Tu urodziłam i wychowałam swoje dzieci.
I choć nie mieszkam w Trzebiatowie od kilku lat, a o tamtym czasie piszę „w tamtym, innym życiu”, to w sercu mam specjalne miejsce dla tego miasteczka.