Było lato 2013. Słońce chyliło się ku zachodowi, a my stałyśmy na północnym krańcu Bornholmu i patrzyłyśmy na mieniący się wszystkimi barwami tęczy Bałtyk. W pewnej chwili, zobaczyłyśmy zarys lądu… Skandynawia… To chyba wtedy zamarzyła nam się wyprawa na północ Europy, do krainy fiordów i trolli…