poniedziałek, 8 maja 2023

O konopiach, Katowicach i pewnych targach


Jakiś czas temu dostałam propozycję wyjazdu na Kanaba Fest, czyli największe targi Konopce w Polsce. Jako, że do Katowic mam sentyment, postanowiłam skorzystać z zaproszenia.

Katowice- moja nostalgia



Stolica województwa śląskiego kojarzy mi się bardzo pozytywnie. Z rozrzewnieniem wspominam wycieczki z tatą do Zoo i wesołego miasteczka oraz do Spodka do cyrku. To do Katowic jeździło się w latach osiemdziesiątych na większe zakupy, taki powiew wielkiego świata… To pewnie dlatego i teraz lubię Katowice… Aby nie włóczyć się samotnie, zaprosiłam na targi swoją kuzynkę Krystynę. Spotkałyśmy się na dworcu kolejowym wczesnym popołudniem. 

Najpierw pokręciłyśmy się po secesyjnych uliczkach, zjadłyśmy obiad i wypiłyśmy kawę. Potem poszłyśmy do MCK na targi, a wieczorem znów po mieście spacerowałyśmy… Ani chwili się nie nudziłyśmy, bo mamy podobne zainteresowania, więc gadałyśmy i gadały…, a tematy rozmów były niewyczerpane.

Kanaba Fest


Targi branży konopnej odbywały się w MCK nieopodal Spodka. Już od samego wejścia było wiadomo, co się tu dzieje. W holu odbywały się prelekcje i dyskusje. Hala targowa tętniła głośną, mocną muzyką i pachniała ziołowymi aromatami. Wystawcy prześcigali się z promocją swoich produktów. Można było napić się ziołowych herbat, skosztować olejków z CBD, zjeść ciasteczka, batoniki i inne smakołyki z konopiami.

 


Wizyta na targach uświadomiła mi, w jak wielu produktach można wykorzystać konopie, które przecież od stuleci towarzyszą człowiekowi i dopiero stosunkowo niedawno są demonizowane. Moje pokolenie kojarzy tablice edukacyjne w gabinecie chemicznym, gdzie pokazano korzyści płynące z konopi: włókna, sznury, tkaniny i olej… I gdy spacerowałyśmy między wystawcami, to m.in. o tym dyskutowałyśmy.

Ostatnie kilka miesięcy przyniosło wzrost zainteresowania zastosowaniem konopi w celach medycznych i profilaktycznych, a sklepy z  produktami pojawiają się jak grzyby po deszczu. Nas najbardziej zainteresowały stoiska Kombinatu Konopnego ze względu na bogactwo różnych produktów, m.in. chrupek dla psów, herbatek, kapsułek i olejów i olejków, a nawet nawozów do roślin. Krystyna zainteresowała się mieszankami ziołowymi z „Śląskiego Zioła”, zwłaszcza że stoisko przyciągało dorodnymi krzaczkami konopi włóknistej oraz mini plantacją. Mój wzrok przyciągnęły olejki smakowe Holikana oraz kosmetyki i maści. Uczestniczyłyśmy też w pokazie i degustacji kuchni konopnej, przygotowanym przez blogerkę Miligramy.


 

Herbatki, oleje i olejki konopne


Przyznaję, że wyjazd okazał się bardzo owocny. Dowiedziałam się nowych rzeczy o konopiach, poznałam różne gatunki roślin i mnogość produktów. Teraz z jeszcze większa otwartością będę podchodzić do specyfików na bazie konopi, bo wiem, że są bezpieczne, mają wiele cennych właściwości, które pozwalają cieszyć się lepszym zdrowiem. Można je wykorzystywać na wiele sposobów.

Jeśli jesteście ciekawi olejków CBD, to mam dla Was świetny rabat w sklepie Cannabison.eu rabat ważny jest do 21 maja, ale kto pierwszy ten lepszy!

KOD RABATOWY:KOBIECEROZMOWKI-MAJ

Olejek cbd

Można też wziąć udział w konkursie na moim Instagramie. Do wygrania jest olejek CBD 10% oraz paczka niespodzianka z ziołami zbieranymi przeze mnie na izerskich łąkach. Zapraszam!

10 komentarzy:

  1. Uwielbiam takie eventy, gdzie można dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy.
    Ps. Skrzydła rewelacyjne!

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam nadzieję, że w przyszłym roku uda nam się wrócić do Katowic.

    OdpowiedzUsuń
  3. Takie wydarzenia są rewelacyjne, bo nas rozwijają.

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam to miasto, a produkty konopne cenię i stosuję od lat! Z pozytywnym skutkiem!

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ciekawe doświadczenie. Widać, że targi konopne są pełne ciekawych produktów i inspiracji.

    OdpowiedzUsuń
  6. Też mam sentyment do Katowic... Zwiedzanie secesyjnych uliczek i wspomnienia z dzieciństwa zawsze przywołują u mnie pozytywne emocje.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fajna relacja z wyjazdu! Interesujące, że w tak wielu produktach można wykorzystać konopie.

    OdpowiedzUsuń
  8. A mnie się wydawało, że konopie to tylko do palenia… Wyobrażam sobie Twoje krążenie wśród stoisk, wszak tyle ziołowych specjałów wokół :-)
    Krzysztof G.

    OdpowiedzUsuń
  9. No proszę, też muszę spróbować takich produktów.

    OdpowiedzUsuń
  10. Piekne miasto. Nie miałam okazji tam być O tych produktach nie słyszałam

    OdpowiedzUsuń