Pozostawiam Was z magią Bałtyku i słońca...
Przypominam o blogowym konkursie. Codziennie dokładamy jakiś drobiazg do naszego zbioru prezentów dla Was ( Gui uczy się robić biżuterię typu sutasz)
Jeśli podobają Wam się moje zdjęcia to na jedno z nich możecie zagłosować na facebooku.
zachód słońca nad morzem... piękny :)
OdpowiedzUsuńaha... zdjęcie skomentowałam, ale nie wiem, czy to wystarczy :(
UsuńZ boku jest jeszcze zagłosuj. Tam trzeba kliknąć.
Usuńdobra... załatwione :)
UsuńCzy nad morzem też tak ciepło? i słońce później zachodzi niż u nas; biżuteria "sutasz" jest bardzo ładna, oglądałam ostatnio; czy już wakacjujecie w Domku pod Orzechem? pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJest ciepło, nawet bardzo ciepło, tylko wieje silny chłodny północno-wschodni wiatr i słońce zachodzi dopiero o 21.30. W Domku pod Orzechem na razie urzęduje Ślubny, malujący dach. Ja przyjadę za kilka dni, gdy będę już miała urlop i zbiorę przynajmniej cześć plonów z działki.
UsuńŚwiatło jest najlepszym malarzem świata. Ładne fotki, ja się jakoś nie mogę zebrać na spacer po plaży :)
OdpowiedzUsuńJakoś Ci się, Marchevko nie dziwię. Trudno spacerować w tłoku. Ja wpadam na plażę, robię kilka zdjęć i wracam na mniej uczęszczane drogi ;)
Usuń