Nasza mała łazienka na poddaszu to nie lada wyzwanie dla mojego Ślubnego. Ciągle coś trzeba tam poprawiać i odnawiać.
Tapeta jako dodatek
Najczęściej trzeba odświeżać ściany. Zdecydowaliśmy się na wygodną biel, ale widać na niej każdą plamę. Najgorzej wygląda ściana nad umywalką, co z resztą jest zrozumiałe. Kafelki się nie sprawdzą, bo zależało nam na lekkości, pomyślałam więc o tapecie.
Wybrałam oczywiście tapetę flizelinową w kwiaty najjaśniejszą i pasującą do naszych wnętrz.
Drobne polne kwiaty idealnie współgrają z belkami i innymi detalami tego wnętrza.
Żeby było łatwiej i szybciej zakupiłam tapetę samoprzylepną i tak w jedno popołudnie łazienka odzyskała blask.
Tapety samoprzylepne
Tapeta samoprzylepna to świetne rozwiązanie, gdy zależy nam na czasie i wygodzie. Nie trzeba kleju, pędzli ani innych narzędzi. Wystarczy ścianę odkurzyć, sprawdzić, czy jest gładka i naklejamy tapetę jak naklejkę. Co ciekawe: jeśli coś się zagnie lub wykrzywi, można szybko odkleić i poprawić.
Kolejnym atutem jest fakt, że fototapeta jest wodoodporna ( w naszej łazience to bardzo istotne) i łatwość utrzymania. Można taką tapetę po prostu umyć.
No i oczywiście ogromny wybór kolorów i wzorów.
Moja tapeta pochodzi ze sklepu https://coloray.pl/
Współpraca reklamowa





Brak komentarzy:
Prześlij komentarz