środa, 19 maja 2021

Kremowy serek ricotta z rzeżuchą łąkową i nowe wyposażenie w mojej kuchni

 


Ricotta z koziej serwatki jest serkiem, któremu nikt z moich znajomych nie potrafi się oprzeć. Wystarczy, że postawię go na stole, by zniknął w mgnieniu oka. Idealnie komponuje się zarówno z owocami i miodem jak i ziołami.

Rzeżucha łąkowa i inne chwasty


Zioła w mojej kuchni to oczywiście nie suszone mieszanki z marketu, lecz zbierane samodzielnie na izerskich łąkach od wczesnej wiosny do późnej jesieni. Teraz wiosną tych ziół kuchennych, śniadaniowych jest najwięcej, a że wiosna chłodna i wilgotna, to i zioła soczyste, dorodne. Pierwszy raz, odkąd mieszkam w Domku pod Orzechem mam pod dostatkiem rzeżuchy łąkowej. Jej jasno liliowe kwiatuszki przypominające mini floksy zakwitły właśnie na wilgotnych łąkach. Jadalne są zarówno drobne listeczki, jak i kwiaty, więc bukiet rzeżuchy najpierw cieszy czy, a mile łechce podniebienie. 


Ricotta z rzeżuchą łąkową i wszewłogą


Nie byłabym sobą gdybym ze spaceru po łąkach nie przyniosła kilku gałązek wszewłogi, ziele to, bujnie porastające izerskie zbocza, zaskakuje gości Domku pod Orzechem i budzi niesłabnącą ciekawość. Moje śniadanie z ricottą było wyjątkowo proste. Ot miseczka świeżo zrobionej ricotty, bukiecik rzeżuchy i kilka gałązek wszewłogi. Do tego szczypta soli i śniadanie gotowe.


Deski ze szkła hartowanego nowy nabytek w mojej kuchni


Moja niebieska kuchnia jest miejscem, w którym stale coś zmieniam i ulepszam. Chcę, by to niewielkie pomieszczenie stało się funkcjonalne i sprzyjało moim kulinarnym fantazjom. Ostatnim nabytkiem są dwie szklane deski do krojenia z fantazyjnym wzorem. Jedna z nowoczesnych desek została umieszczona na szafce przy kuchence gazowej, dzięki czemu zyskałam wygodną powierzchnię do przygotowywania posiłków. Druga szklana deska do krojenia leży na moim kuchennym stole. Obie pięknie komponują się z pomieszczeniem, a wybrany wzór to mozaika, która nawiązuje charakterem do mozaiki, jaką widziałam na podłodze starego domu przysłupowego.


Duże szklane deski do krojenia
są genialnym rozwiązaniem, gdyż nic nich nie spada na stół i na podłogę, łatwo się je myje, są higieniczne i wyglądają niezwykle efektownie. Można na nich nie tylko kroić smakołyki, ale także podać zimną płytę, gdy ma się większą ilość gości.

Podejrzewam, że będę z nich korzystała zarówno w czasie codziennej aktywności kuchennej, jak i serwując popisową deskę izerskich specjałów. A okazja nadarzy się już niebawem.

A o wszewłodze i innych ziółkach przeczytacie pod tagiem jemy chwasty 

20 komentarzy:

  1. Takie deski natychmiast znalazłyby u mnie zastosowanie nie tyle użytkowe, co dekoracyjne. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie! Są cudowne i pięknie prezentują się w kuchni

      Usuń
    2. Nakręciłam się na nie, tym bardziej, że fantastycznie pasowałyby do wystroju na balkonach, naprawdę zastanawiam się, czy nie sprawić sobie takich dekoracji. :)

      Usuń
  2. Ojej. Ta rzeżucha to kwiatki mojego dzieciństwa, które zrywałam i robiłam bukiety dla mamy albo cioci. A tu się okazuje, że są jadalne. Dziękuję za wpis:)!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi, że odnalazłaś kawałek swojego dzieciństwa na moim blogu.

      Usuń
  3. Nigdy nie jadłam takiego serka. Nie miałam też pojęcia o tym, że jakiś gatunek rzeżuchy rośnie na łące. Ale zaskoczenie, wow.

    OdpowiedzUsuń
  4. Te deski są przepiękne i bardzo w moim stylu! Uwielbiam takie orientalne wzory i klimaty :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Te szklane deski do krojenia na pewno przykuwają wzrok, muszę przyjrzeć im się bliżej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto się skusić. Nie tylko są pięknym dodatkiem, ale naprawdę się w kuchni sprawdzają!

      Usuń
  6. Kremowy serek też super, ale to deski do krojenia wyglądają na olśniewające.

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo mi się podobają te deski, mają interesujący desing :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kocham deski. Nie dosyć, ze są wytrzymale to jeszcze dodatkowo ślicznie wyglądają i są poniekąd ozdobą w kuchni. Lubię twarożki pod wieloma postaciami :) Kinga

    OdpowiedzUsuń
  9. Deski szklane są fajne bardziej estetyczne i łatwiejsze do utrzymania w czystości.

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam te Twoje błękity, deska świetnie się z nimi komponuje! :)
    A czy szklane deski nie tępią szybciej noża? Zawsze rezygnowałam z nich właśnie z obawy na to.

    OdpowiedzUsuń
  11. Pamiętam rzeżuchę łąkową. Ładne ma kwiaty. Aniu, mam takie same wątpliwości, jakie ma Ania: czy noże nie tępią się od szkła tych płyt?

    OdpowiedzUsuń
  12. Tyle pięknych i zdrowych kolorów. Aż się chce zaplanować zdrowe śniadanie z twarożkiem :)

    OdpowiedzUsuń