Nawłoć to roślina, która od wieków była doceniana zarówno za swoje właściwości lecznicze, jak i symboliczne. Dziś jej zastosowanie wraca do łask, zarówno w ziołolecznictwie, jak i w kuchni.
A że jest rośliną obcą inwazyjną więc należy ją wycinać i korzystać do woli!
Nawłoć w magii i symbolice
Nawłoć, nazywana też "złotą rózgą" lub "złotą dziewicą", symbolizuje przede wszystkim obfitość, pomyślność i zbliżającą się jesień. W dawnych wierzeniach ludowych przypisywano jej szereg magicznych właściwości:
* Ochrona: Nawłoć była uważana za silne ziele ochronne, mające chronić przed negatywnymi energiami i ludzką zazdrością. Suszone gałązki umieszczano w domach, by zapewnić mieszkańcom bezpieczeństwo.
* Witalność i odwaga: Ziele nawłoci miało dodawać siły, witalności i odwagi, pomagając w pokonywaniu przeszkód.
* Przyciąganie bogactwa i miłości: W niektórych tradycjach nawłoć była wykorzystywana do rytuałów mających na celu przyciągnięcie pieniędzy i powodzenia finansowego. Wierzono również, że potrafi przyciągnąć miłość i pozytywnie wpływać na relacje.
* Mądrość i intelekt: Ziele nawłoci miało sprzyjać rozwojowi intelektualnemu i zapewniać sukces w nauce lub pracy.
Nawłoć w kuchni
Choć nawłoć nie jest tak popularna w kuchni jak inne zioła, jej młode liście i kwiaty są jadalne i mogą stanowić ciekawy dodatek do potraw. Mają lekko gorzkawy, ale przyjemnie ziołowy smak, który staje się łagodniejszy po obróbce termicznej.
Zastosowania kulinarne nawłoci:
* Herbatki i napary: To najczęstszy sposób wykorzystania nawłoci. Napar z suszonego ziela ma działanie moczopędne, przeciwzapalne i przeciwbakteryjne, dlatego jest polecany przy problemach z układem moczowym. W smaku przypomina nieco lukrecję i bywa uznawany za bogatszy w antyoksydanty niż zielona herbata.
* Syropy: Ze względu na swój charakterystyczny smak, nawłoć doskonale nadaje się do przygotowania syropu. Kwiaty zalewa się wrzątkiem, a po ostygnięciu odcedza, dodaje cukier i sok z cytryny, a następnie podgrzewa, aż do rozpuszczenia się cukru. Taki syrop można dodawać do napojów, herbat, koktajli, a nawet polewać nim lody.
* Dodatek do potraw: Młode liście i kwiaty nawłoci można wykorzystać w kuchni w kreatywny sposób:
* W sałatkach i zupach: Mogą dodać sałatkom intrygującej, ziołowej nuty. Pasują również do zup, np. ogórkowej, nadając jej ciekawy, lekko "lubczykowy" aromat.
* Jako przyprawa: Ususzone i zmielone ziele może służyć jako przyprawa do dań jednogarnkowych, rosołu czy pieczywa.
* Do kiszonek: Kwiaty nawłoci mogą wzbogacić smak kiszonych ogórków.
Zaciekawiłam?
Zajrzyj też to postu o kąpieli w nawłoci
Bardzo ciekawie opisane zastosowanie nawłoci. Syrop wydaje się świetnym, niebanalnym dodatkiem do napojów.
OdpowiedzUsuńTak, trzeba tylko pamiętać, że w trakcie gotowania traci sporo swoich wartości.
UsuńNawłoć to roślina obok ktorej nie da się przejść obojętnie, złote łany wyglądają niesamowicie.
OdpowiedzUsuńWyglądają cudnie, ale trzeba pamiętać, że zagłuszają rodzime rośliny.
UsuńJako dodatek do kiszonych ogórków spróbowałbym, bo kiedyś trochę eksperymentowałem szykując zalewy do ogórków, ale bardziej ciekawi się wykorzystanie nawłoci jako lubczyka, to jest, chciałem napisać, jako miłosne czar ziele :-)
OdpowiedzUsuńRobiłam w kiszonkach wielowarzywnych i w zaprawach octowych. Jest super.
UsuńPodoba mi się pomysł użycia nawłoci w kiszonkach, to dla mnie zupełna nowość.
OdpowiedzUsuńI pojawia się nowy smak.
UsuńChroni przed negatywnymi energiami? Czyli jeśli mam się spotkać z kimś kto nie wzbudza mojego zaufania to musowo bukiet z nawłoci trzeba zabrać?
OdpowiedzUsuńAlbo przynajmniej kadzidełko nawłociowe 💛
UsuńNie słyszałam o tym. Spróbowała bym takiej herbatki.
OdpowiedzUsuńNic tylko rwać i suszyć!
UsuńBrzmi ciekawie. Widzę że warto mieć nawłoć.
OdpowiedzUsuńRośnie wszędzie. Nic tylko rwać.
UsuńUwielbiam takie ludowe wierzenia – od razu człowiek inaczej patrzy na zwykłą roślinę.
OdpowiedzUsuńTo prawda 💚
Usuń