Macierzyństwo to magia nie do
opisania. Zaczyna się nim jeszcze zaczyna bić maleńkie serduszko i
… nigdy się nie kończy. Bo choć utarło się pokazywać
macierzyństwo przez pryzmat młodej kobiety z małym dzieckiem, to
przecież nie przestaje się być mamą w dniu, gdy dziecko dorasta.
Wręcz przeciwnie, to wtedy gdy dzieci wiją własne gniazda i do
rodzinnego domu przyjeżdżają ze swoimi rodzinami macierzyństwo
ujawnia się w pełni, bo to właśnie wtedy matka widzi nie tylko
proces wychowania i kształtowania swoich dzieci, ale efekty
wszystkich trudów macierzyństwa.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą macierzyństwo. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą macierzyństwo. Pokaż wszystkie posty
niedziela, 31 maja 2020
poniedziałek, 18 listopada 2019
Spacerując z Jasiem- refleksje o macierzyńswie
Subskrybuj:
Posty (Atom)