sobota, 5 grudnia 2020

Książkowe prezenty dla małych dzieci


Pamiętam, gdy w czasie jednej z wizyt u Jasia i Zosi dzieci przyniosły mi do czytania dużą książkę z kartonowymi kartkami. Już od pierwszej strony zakochałam się w książce bez tekstu, która pozwalała na różnorodną interpretację obrazków i opowiadanie zgodne z wiekiem dziecka. To była „Ulica Czereśniowa”. Wiem, ze szybko kupiłam ją na prezent dla mojej wnuczki. Od tego czasu bacznie przyglądam się temu, co czytają moi mali sąsiedzi, a i sama sprawdzam, co pojawia się na rynku wydawniczym. Tak wpadła mi w oko kolejna rewelacyjna seria książek dla maluchów.

„Rok na placu budowy” nowość na prezent


Przeglądając nowości wydawnicze dostrzegłam książkę, co do której miałam pewność, że zachwyci moją Małą M. Gdy byłyśmy na wycieczce w Jakuszycach, ją najbardziej zainteresowały nie góry, a wysokie dźwigi budowanego tam kompleksu sportów zimowych. Wiem więc, że „Rok na placu budowy”( do kupienia na ceneo) to idealny prezent dla mojej dwulatki. Książka z grubymi kartonowymi stronicami w formacie A4 opowiada o budowie w centrum miasta. W styczniu na podstawie projektu wytyczony zostaje plan budowy, a w następnych miesiącach powoli powstaje inwestycja. Mała M. ma takie obrazki na bieżąco, gdyż mieszka na obrzeżach Wrocławia, gdzie nowe budynki rosną jak grzyby po deszczu. Tylko że na prawdziwą budowę nie da się wejść i to co najciekawsze zakryte jest przed okiem dziecka.


W książce bez tekstu najważniejsze są ilustracje. Te w książce „Rok na placu budowy” są dziełem Artura Nowickiego. Rysownik stworzył niesamowicie zabawne postaci pojazdów, narzędzi i urządzeń, bo co ważne: na tej niezwykłej budowie nie zobaczymy człowieka. Pracują tu uosobione przedmioty. W trakcie wspólnego „czytania” bawić się będą zarówno dzieci jak i dorośli. Ja już nie mogę się doczekać, gdy w usiądę z wnuczką na kolanach i będziemy czytać.

„Rok w lesie”- książka dla ciekawych świata


Idąc za ciosem zamówiłam też książkę dla drugiej mojej wnuczki. Panna M. otrzyma pod choinkę „Rok w lesie”(do kupienia na ceneo) . Publikacja jest wcześniejszą propozycją wydawnictwa Nasza Księgarnia z cyklu „Rok...” Na pierwszej stronie poznajemy mieszkańców lasu. Każde zwierzę opowiada kilka słów o sobie, dzięki czemu dziecko może poznać najistotniejsze informacje na temat bohaterów kolejnych ilustracji. Życie zwierząt w lesie poznajemy w czasie 12 miesięcy. I podobnie jak w poprzedniej książce możemy śledzić je na wiele różnych sposobów. Ilustracje Emilii Dziubak są zabawne, ale zwierzęta, choć rysowane z myślą o dzieciach pokazane są w sposób pozwalający na rozpoznanie ich potem w naturze.


Walory książek dla dzieci „Rok ...”

Z omawianej serii widziałam jeszcze inne książki, m.in. Rok w krainie czarów”, wszystkie charakteryzuje dbałość edytorska, wysoka jakość ilustracji i przede wszystkim nieograniczona możliwość interpretacji pokazanego na ilustracjach świata. Opowiadając dziecku ilustracje można skupić się na całości obrazka i opowiadać, co dzieje się w danym miesiącu, można tropić poszczególnych bohaterów i skupić się na losach konkretnej postaci. Można przeliczać, szukać, nazywać kolory i uczucia.

Jeśli zastanawiacie się jaki prezent dla małego dziecka przygotować, to książki Naszej Księgarni są idealnym rozwiązaniem

Recenzja powstała przy współpracy portalu Duże Ka


24 komentarze:

  1. Wspaniale prezentują się te książeczki. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. "Rok na placu budowy to u nas hit". To samo " Rok w górach", czyli najnowszy tytuł serii. Na "Rok w lesie" czekamy. ��

    OdpowiedzUsuń
  3. Kojarzę tę serię, ale nie miałam jeszcze w rękach żadnej części.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiem, komu podrzucić pomysły na te książki. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziadek Andrzej6 grudnia 2020 06:25

    Całkiem ciekawe i rozwijające. Wnuczek budowę ma na co dzień kiedy rodzice remontują mieszkanie. jednak rok w górach czy lesie może go zainteresować. Zwłaszcza na kolanach u dziadka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie. Jutro jadę do wnuczki i będziemy czytać. Już nie mogę się doczekać.

      Usuń
  6. Ta seria jest świetna, bardzo ją lubię, a już tytuł z lasem najbardziej!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Las jest super, a teraz wyszły jeszcze góry. Muszę je mieć!

      Usuń
  7. Ilez mozliwości czytelniczych zabaw dają takie publikacje. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogromnie dużo. Miałam już dziś okazję przekonać się, jak Mała M. reaguje na jej prezent.

      Usuń
  8. Fajny pomysł na prezent dla najmłodszych czytelników!

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetne książki, każdy mały wielbiciel znajdzie tutaj coś dla siebie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Wspaniałe książki. Mój synek na 100% pokochałby wersję o budowie. Może godzinami patrzeć na koparki.
    Muszę mu kupić ��
    Dziękuję za podpowiedź!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że Cię zainspirowałam. Jesteś kolejną osobą, która zachwyciła się tą nowością.

      Usuń
  11. Książeczki tego typu to doskonały pomysł na prezent dla maluszka.

    OdpowiedzUsuń
  12. Książki to moim zdaniem najlepszy prezent, jeśli oczywiście dziecko lubi. Polecam również serię ze Zbuntowaną lamą z wydawnictwa WAM :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko od rodziców i opiekunów zależy, czy dziecko pokocha książki. Dlatego warto do nich zachęcać od pierwszych miesięcy życia.

      Usuń
  13. Mamy pokazywane przez Ciebie książeczki i również uważam, że są rewelacyjne.

    OdpowiedzUsuń
  14. A u nas jakoś nie zaskoczyło... Części: "Jesień" i "Noc" - przejrzane, zapomniane - a spodziewałam się, że będzie szał. Zanim kupię książeczkę, czytam sporo recenzji i nie spotkałam się z opinią, by te propozycje od Naszej Księgarni były przyjęte tak obojętnie jak w przypadku mojej córki. Mnie osobiście - bardzo się podobają, angażują rodzica, są szansą na tworzenie wspólnych opowieści...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, że córka nie zachwyciła się Ulicą Czereśniową. Rok w... jest trochę inny.

      Usuń