- Mamo, czy zostaniecie z M jeden dzień? Chcielibyśmy raz wyskoczyć sami na zwiedzanie.- zapytał syn, jeszcze na etapie planowania.
- Jasne, mam pewien plan, ale to niespodzianka!
"Basia. Mam swój świat"- kino z babcią
Wymyśliłam sobie, że w ramach dnia z babcią pojedziemy do Jeleniej Góry (pogoda zapowiadała się kiepska, więc wyprawa na wieże widokowe Świeradowa nie wchodziła w rachubę.
Wykorzystałam fakt, iż Panna M. bardzo lubi przygody Basi, chętnie słucha, gdy czyta się jej książki o tej bohaterce, gra w gry i ogląda filmy. Na ekrany kin właśnie weszła animacja "Basia i jej świat" na motywach czterech książeczek o Basi. Wiecej o samym filmie znajdziesz na stronie: https://www.nowehoryzonty.pl/program/25/basia-mam-swoj-swiat
Pojechałyśmy zatem do Jeleniej Góry na film (a dokładnie zostałyśmy tam podrzucone, bo rodzice pojechali dalej do zamku Książ) . W samochodzie czytałyśmy przygody Basi w podroży, więc pół godziny minęło szybko.
W kinie, czekając na seans przeczytałyśmy jeszcze książeczkę o Basi w kinie i … porozmawiały z innymi widzami o tej serii książek.
Potem już zasiadłyśmy w wygodnych fotelach kina Helios, światła pogasły i… Panna M. z ogromnym zainteresowaniem obejrzała cały film.
Obu nam się podobają niezwykle życiowe historie z rodzinnego życia.
Kino nie było jedynym punktem programu naszej wycieczki…
Kolejkowo. Modelarnia
Miałam jeszcze jedną niespodziankę dla mojej wnuczki. Tuż przy Galerii Sudeckiej mieści się Modelarnia Kolejkowa. Byłyśmy tam z Gui i Małą M. teraz nadszedł czas, by obejrzała tę atrakcję druga z moich wnuczek.
Pannie M. najbardziej podobała się makieta Jeleniej Góry, ja zwróciłam uwagę na nowe elementy: Syrenę z piasku (nawiązującą do nowo otwartego oddziału Kolejkowa w Warszawie), wykończony Dom Hauptmanna, mechanizm lodowiska.
Na koniec kupiłyśmy pamiątki dla rodziców i wróciłyśmy do Galerii Sudeckiej na małe zakupy i obiad.
To był tak emocjonujący dzień, że Panna M. zasnęła w samochodowym foteliku, gdy tylko ruszyliśmy z parkingu.
Do kina poszłyśmy dzięki uprzejmości firmy Harper Kids
Świetny wypad. Wnusia na pewno zadowolona.
OdpowiedzUsuńBardzo zadowolona.
UsuńO szkoda, że nie mogłyśmy się spotkać, nie wiedziałam, że będziecie. A tak niedaleko od Galerii mieszkam. Fajnie, że podobało Wam się. Ja trochę "walczyłam" z Kolejkowem, bo nie ma jak dojść bezpiecznie pieszo tylko samochodami. Tyle razy wspominałam o pasach na przejściu. Trzeba łamać przepisy i przechodzić na "czuja".
OdpowiedzUsuńO widzisz! Mnie ten brak bezpiecznego dojścia strasznie denerwuje. Tym razem nie udało się spotkać, bo grafik był napięty, ale jak tylko będę się wybierać do Jeleniej Góry bez towarzystwa, dam znać.
UsuńAle super! Moja babcia często zabierała mnie na różne wycieczki. Najpiękniejsze chwile w dzieciństwie... :)
OdpowiedzUsuńJa też mam takie wspomnienia z obiema babciami.
UsuńDawno nie byłam w Jeleniej Górze. Widać wszyscy zadowoleni z wakacji babcia wnuczka i rodzice.
OdpowiedzUsuńNo, wiadomo!
UsuńWidać, że świetnie się bawiłyście, zdjęcia bardzo pozytywne i klimatyczne.
OdpowiedzUsuń