czwartek, 5 listopada 2020

Jakie książki kupić dzieciom?- przegląd nowości



W naszym małym agro nie mogło zabraknąć półki z książkami. Jedna znajduje się w jadalni i przeznaczona jest dla dorosłych, drugą umieściłam w Komórce Harrego Pottera, czyli pokoju dla dzieci. I to tam zagościło ostatnio sporo nowości dla najmłodszych i trochę starszych dzieci. Zapraszam na przegląd książek dla najmłodszych.

Książki dla najmłodszych


Wśród pozycji dla dzieci w wieku 0-2 lata nie może zabraknąć kolorowych książeczek dla małych dzieci z grubymi tekturowymi kartkami. Obecnie najwięcej zwolenników mają serie z Puciem, Kicią Kocią oraz z Pepą, przynajmniej tak uważa moja starsza wnuczka. I to z myślą o niej zaopatrzyłam się w książkę z serii „Kicia Kocia i Nunuś. Sprzątamy”. Książeczka dla dzieci zaczyna się od spaceru po parku. Potem bohaterowie wracają do domu i... Nunuś rozrzuca swoje ubrania po mieszkaniu. Kicia Kocia spokojnie, cierpliwie i w bardzo zabawny sposób namawia go do posprzątania. Ta prosta historyjka przypadnie do gustu maluszkom, a rodzicom pozwoli wyjaśnić pociechom potrzebę układania ubrań na swoje miejsca. Matylda uwielbia słuchać tej historii i oglądać obrazki, gdy widzimy się na czacie. Staram się czytać wnuczkom książki i cieszę się, że współczesna technika nam to umożliwia. 


Komiksy dla dzieci


Sama może nie jestem wielką fanką komiksów, to domena Gui, ale i tego typu wydawnictw nie mogło zabraknąć w pokoju dziecięcym. Oto kilka nowości wydawniczych:

„Przygody Smerfów. Smerfy i smok z jeziora” to kolejna odsłona przygód sympatycznych niebieskich stworków znanych chyba wszystkim dzieciom, także tych 40+. Sama z przyjemnością wracam do ich przygód. Książka wydawnictwa Egmont ma to klasyczny komiks z rysunkami znanymi z kreskówki.

„Ekologia bez tajemnic” to komiks zaangażowany społecznie. Para dziecięcych bohaterów wprowadza młodych czytelników w świat wiedzy o ochronie przyrody. Helenka i Jerzyk opowiadają o szkodliwości jednorazowych foliówek, uczą jak oszczędzać wodę i energię elektryczną. Troszczą się o czyste powietrze i pokazują, jak mnie kupować, a wszystko w estetycznej i zabawnej formie.



„Maja i minizaury. Operacja las” -komiks Kajetana Wykurza wybrałam ze względu na tematykę. Wszak las jest nam bardzo bliski. Bohaterka tej opowieści ma niezwykłych przyjaciół: minizaury to przybysze z kosmosu. Tym razem przyleciały z pewną misją, która związana jest z lasem. I to tam dzieje się większość wydarzeń.


Wisienka na torcie


Na koniec przeglądu mam dla was prawdziwą Wisienkę na torcie! To „Pamiętniki Wisienki. Ostatni zpięciu skarbów” Joris Chamberlain i Aurelie Neyret. Książka zachwyca nie tylko szatą graficzną i edytorską dbałością o szczegóły, co w w przypadku tej książki jest bardzo istotne, ale o tym za chwilę, ale także samą historią. Wisienka jest wrażliwą nastolatką, która pisze pamiętnik. W 3 tomie komiksu czeka na święta Bożego Narodzenia, pisząc nietypowy list do św. Mikołaja, spotykając się z przyjaciółmi i spędzając czas w pracowni introligatorskiej, gdzie poznaje tajniki oprawiania książek (i dlatego sama książka też musiała być starannie wydana) . 




Właścicielka warsztatu to małomówna i bardzo skryta Sandra i to dzięki odkrywaniu tajemnic jej dzieciństwa Wisienka i przyjaciółki spędzą niesamowity adwent. Przyznam, że nie jestem już dzieckiem, a pod koniec czytania popłakałam się ze wzruszenia.

Zatem jeśli szukacie książki dla dziewczynki w wieku 10-12 lat, to „Pamiętniki Wisienki” są idealnym prezentem.


33 komentarze:

  1. Bardzo ciekawe i kolorowe pozycję przygotowałaś. Aczkolwiek mnie zainteresowały Kicia Kocia oraz Smerfy. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja niestety nie mam już maluchów w domu, ale jak syn był mały, miał sporą biblioteczkę, uwielbiał książki. Bardzo ciekawe propozycje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje też miały spore biblioteczki, a teraz kompletuję właśnie taką.

      Usuń
    2. Ja w tej kompletuję, a w zasadzie wzbogacam biblioteczkę moich dzieci, ale z myślą o wnukach. :) Wielką radość mi to sprawia. :)

      Usuń
    3. Dobre podejście. W naszej biblioteczce dziecięcej są jeszcze moje własne zbiory z dzieciństwa.

      Usuń
    4. U mnie też książeczki, na których sama się wychowałam, niektóre w opłakanym stanie, ale zabezpieczone w teczce czekają na kolejne pokolenie. :)

      Usuń
  3. Ekolagia bez tajemnic najbardziej przykłuła moją uwagę, moim chłopcom by się spodobała

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ma bardzo ekspresyjne ilustracje i fajny tekst. Polecam.

      Usuń
  4. Mój synek wyrósł z Kici Koci i Nunusia. Teraz rządzi seria dla starszych dzieci, ale ja nadal je lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super, że dzisiaj wybór lektur dla dzieci jest taki różnorodny. Za moich czasów główną lekturą był wróbelek elemelek :);)i sierotka Marysia;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To fakt, mnie wychowano na wierszach Konopnickiej, Tuwima i Brzechwy oraz baśniach Andersena. I jeszcze mama tłumaczyła mi niemieckie książeczki dla dzieci.

      Usuń
  6. Żadnej z tych książek nie miałam w dzieciństwie. Ale moje też były cudowne i mam do nich sentyment :)

    OdpowiedzUsuń
  7. "Maja i minizaury" porwały córkę mojej koleżanki, jakkolwiek to brzmi. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dziwię się, to naprawdę ładnie zrobiona historyjka.

      Usuń
  8. A w Smerfy wciąż się nie wkręciłam, jakoś tak nie zapajałam do nich sympatią, moje dzieci też się nimi nie zachwycały, ale mam znajomych, którzy do dziś chętnie je oglądają. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A my z siostrą uwielbiałyśmy Smerfy!

      Usuń
    2. Ja też uwielbiałam Smerfy i ta miłość została mi do dziś. Super bajka.

      Usuń
  9. Śliczne, piękne, kolorowe.
    Uczą i bawią.
    Jak dobrze, że dzieci mają dzisiaj taki wybór, a właściwie rodzice.
    Pozdrawiam :-)
    Irena-Hooltaye w podróże

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, wybór jest niesamowity. Każdy coś dla siebie znajdzie.

      Usuń
  10. Pamiętnik Wisienki to ja sama z przyjemnością czytam :) Córki zaraz po mnie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Odpowiedzi
    1. Moje dzieci też. Z resztą, ja tam Kajko i Kakosza też lubiłam.

      Usuń
  12. Świetne nowości. Chociaż mój synek z Kicia Kocia chyba już wyrósł. Jeszcze nie czyta sam, więc nie jest wybredny.

    OdpowiedzUsuń
  13. Komiks ze Smerfami chyba niegdy nie wyjdzie z mody. Znam też komiksy z Pamiętnikiem Wisienka. Mamy dwa, ale tego nie znam.

    OdpowiedzUsuń
  14. A dla przyszłych facetów masz jakieś książeczki? Bo piszesz tylko o dziewczynkach...
    Nikt już nie wspomina gąski Balbinki ani Jacka i Agatki. Chyba są już za stare.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tym zestawie typowo dziewczyńska jest tylko Wisienka. Smerfy, minizaury oraz Ekologia jest dla wszystkich. A bohaterem Kici Koci jest przecież Nunuś. Gąskę Balbinkę i Jacka i Agatkę to ja sobie czasem wspominam.

      Usuń
  15. Z wpisu czytałam Kicię Kocię i Smerfy, bardzo ciekawe publikacje warte przeczytania.

    OdpowiedzUsuń