Nic nie zapowiadało, że jeszcze w październiku zdążę odwiedzić Gui i Małą M. We Wrocławiu. Nawet odmówiłam jedną z współprac na Instagramie, wiedząc, że nie zdążę zrealizować zlecenia. A jednak się udało.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wycieczki z dzieckiem. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wycieczki z dzieckiem. Pokaż wszystkie posty
sobota, 2 listopada 2024
Spontanicznie we Wrocławiu - KLIMT wystawa immersyjna
Nic nie zapowiadało, że jeszcze w październiku zdążę odwiedzić Gui i Małą M. We Wrocławiu. Nawet odmówiłam jedną z współprac na Instagramie, wiedząc, że nie zdążę zrealizować zlecenia. A jednak się udało.
niedziela, 2 czerwca 2024
Mumlawski Wodospad- atrakcyjna wycieczka w góry z dzieckiem w wózku
To był deszczowy weekend. Potrzebowałam pomysłów na krótkie, intensywne wycieczki z efektem wow! Czegoś, co zostanie w pamięci mojej wnuczki na długo, a przy tym zadowoli także nas dorosłych. Mój pierwszy wybór padł na Wodospad Mumlawy, bo tego miejsca nie widziałam jeszcze na żywo.
czwartek, 16 listopada 2023
Wrocław na jesień
Gdy kończy się sezon, kozy przestają dawać mleko, mogę odwiedzać bliskich, zwiedzać i oddalać się od domu na więcej niż kilka godzin. W tym roku na pierwszy ogień poszedł Wrocław. Czas spędzony z córkami i wnuczka liczy się przecież podwójnie.
niedziela, 8 października 2023
Przerwana zapora na Białej Deśnie- pomysł na jesienną wycieczkę z dzieckiem
Desna już od dłuższego czasu pojawiała się w naszych planach wycieczkowych. W ubiegłym roku Gui zapytała mnie o czeskie budowle hydrologiczne, a ja przypomniałam sobie o zbiorniku Sous i zaporze w Desnej. Przygotowując się do wycieczki natknęłam się na kilka zaskakujących informacji i tak powstał plan na jesienną wyprawę w czeskie Góry Izerskie.
wtorek, 19 września 2023
Kolorowe Jeziorka w Rudawach Janowickich- miejsce na udaną wycieczkę
O Kolorowych Jeziorkach dowiedziałam się, starując w supermaratonach rowerowych. W czasie Maratonu Liczyrzepy jechało się całkiem niedaleko od nich. I odkąd byłam pierwszy raz, polecam to miejsce innym.
piątek, 15 września 2023
Perła Zachodu- pomysł na wycieczkę z dzieckiem w wózku
O tym, że uwielbiam wycieczki z moimi wnuczkami wiedzą chyba wszyscy. Nic więc dziwnego, że na każdą propozycję wspólnego wypadu odpowiadam entuzjastycznie. Tym razem towarzyszyłam Pannie M. i mojej synowej, a miałyśmy na babskie wędrówki kilka dni…
poniedziałek, 15 maja 2023
Drezdeńskie atrakcje dla dzieci
Wycieczki z małymi dziećmi to dla rodziców nie lada wyzwanie. O wielu rzeczach trzeba pomyśleć wcześniej i przewidzieć nawet te sytuacje, które są nieprzewidywalne. Tym co można spokojnie zaplanować wcześniej są atrakcje dla dzieci. I temu poświęcony będzie ten post, a dokładniej atrakcjom dla dzieci, na które warto zwrócić uwagę w Dreźnie.
wtorek, 2 maja 2023
Drezno, miasto, które trzeba zobaczyć
Mieszkając na Dolnym Śląsku nie sposób nie skorzystać z możliwości łatwego docierania do ciekawych miejsc prawie tuż za miedzą. A Drezno właśnie tak jest położone.
wtorek, 7 marca 2023
Dziecko wśród dzieł sztuki czyli wrocławskie po galeriach szwendanie
Wrocław słynie z bogactwa muzeów i galerii. Ilekroć przyjeżdżam w odwiedziny do Małej M. i Guitarowej planujemy przynajmniej jeden wypad w miejsce z tak zwaną sztuką wysoką. Tym razem takich miejsc było kilka.
czwartek, 2 czerwca 2022
Praga z perspektywy dziecięcego wózka
Podróże z dziećmi są świetnym sposobem na budowanie wiezi między rodzicami i ich pociechami. I choć czasem taka podróż bywa męcząca, to warto zabierać dzieci nawet w dalekie trasy. My podróżowaliśmy po Polsce bez względu na wiek naszych pociech, więc i Gui nie widzi problemu w organizowaniu wyjazdów z Małą M. Do Pragi pojechałyśmy we trzy, a wycieczkę zaplanowała tak, by Mała M. miała z tej wyprawy jak najwięcej frajdy.
sobota, 4 grudnia 2021
Kolejkowo – miejsce, które trzeba odwiedzić
Wrocław jawi mi się jak wielka bombonierka, którą otwiera się od święta i częstuje pysznymi czekoladkami o wielu smakach. Każdy jest zaskakujący. W czasie listopadowego wypadu do córek miałam okazję odwiedzić Kolejkowo i … przepadłam.
sobota, 18 września 2021
Spacerkiem po Bolesławcu
Bolesławiec intrygował mnie, odkąd zobaczyłam go, mijając przejazdem w drodze z Trzebiatowa do Gierczyna. Zawsze obiecywałam sobie dłuższy pobyt w mieście i zwiedzenie go. Moje pragnienie spotęgowało się, gdy któregoś roku wjechałam rowerem do centrum. Jednak i wtedy nie miałam czasu na zatrzymanie. Kilka razy miałam okazję uczestniczyć w Święcie Ceramiki, ale wówczas koncentrowałam się na stoiskach z rękodziełem i starociami, nie zagłębiając się w historię miasta i jego zabytki. Gdy nadarzyła się okazja, by pojechać do Bolesławca z Panną I w wózku, nie namyślałam się długo i tak spędziłam przyjemne dwie godziny spacerując po mieście z dzieckiem w wózku.
sobota, 6 marca 2021
Wizyta w Gdańsku- na spotkanie z morzem
Może, gdybym w tym roku zimą pojechała do Trzebiatowa, to nie ciągnęłoby mnie tak do fal Bałtyku, jednak koronawirus sprawił, że wolałam nie odwiedzać moich teściów dopóki nie będę pewna, że w jakikolwiek sposób mogłabym im zaszkodzić.
Jedynym moim życzeniem w czasie wizyty u dzieci w Gdańsku była zatem wycieczka nad Bałtyk.
wtorek, 2 marca 2021
Weekend w Gdańsku- spotkanie z wnuczką i wizyta w ZOO
Babcia to brzmi dumnie. Ja uwielbiam bycie babcią, a każde spotkanie z wnuczkami jest dla mnie ogromnym przeżyciem. Na co dzień widuję je w czasie wideorozmowy. Starsza, czyli Mała M. prowadzi już ze mną emocjonalne rozmowy, a nawet wspólnie czytamy książki. Młodsza, Panna M. dopiero zaczyna mówić, ale rozkosznie się uśmiecha i chętnie uczestniczy w zabawach on-line. Jednak dopiero spotkanie na żywo pozwala nawiązać prawdziwie emocjonalną więź.
czwartek, 10 grudnia 2020
Mała M. w Krainie Wyobraźni– Park Iluminacji w Zamku Topacz
Uśmiech na twarzy dziecka to najcenniejszy dar, jaki można od niego otrzymać. Mnie udało się wielokrotnie uradować moją wnuczkę w czasie krótkiej grudniowej wizyty we Wrocławiu. Ale też zadbałyśmy z Gui, by Małej M. nie brakowało wrażeń.
niedziela, 18 października 2020
Mała M. sprawdza stan wody w Kwisie- Góry Izerskie z dzieckiem
Połowa października trochę zaskoczyła nas mglistą chłodną pogodą. Niby powinniśmy być przygotowani do tej zmiany, a jednak... aura sprawiła, że po przyjeździe Gui musiałyśmy całkiem zrewidować nasze plany wycieczkowe i dostosować je do nieco kapryśnej aury. Deszcz nie jest jednak czymś, co mogłoby nas zatrzymać w domu, trzeba było tylko znaleźć odpowiedni klucz do wycieczki z dzieckiem.
niedziela, 6 września 2020
Mała M przy Kamieniu Zofii w Górach Izerskich
Wycieczka na Stóg Izerski z opcją wjazdu koleją gondolową była pomysłem Gui. Miałyśmy wjechać, pokręcić się po okolicy i zejść asfaltową droga do Świeradowa. Dla mnie pomysł był nie przyjęcia, gdyż schodzenie po stromiźnie z wózkiem wydawało mi się mało przyjemne ( wiem, jak rozpędza się na tej trasie rowerzysta z rowerem, zatem cały czas musiałybyśmy ostro hamować wózek). Zaproponowałam więc alternatywę: wejść w okolice schroniska na Stogu Izerskim, dotrzeć do Kamienia Zofii, zawrócić i zjechać gondolą. Tak też zrobiłyśmy.
niedziela, 30 sierpnia 2020
Mała M. na szlaku wędrowców po Górach Olbrzymich
Jakie mamy wycieczkowe plany?- napisała Gui w przeddzień przyjazdu. Zaproponowałam Orle albo Wysoki Kamień, nad resztą miałyśmy się zastanowić wspólnie siedząc nad mapą. W efekcie w ciągu trzech dni pobytu dziewczyn w Górach Izerskich odbyłyśmy dwie długie wycieczki i jedną nieco krótszą, ale wcale nie łatwiejszą. Na pierwszy ogień poszła Stacja Turystyczna Orle.
środa, 15 lipca 2020
Mała M. w Chatce Górzystów
Chatka Górzystów to miejsce, do
którego co roku zmierzają tysiące piechurów i rowerzystów.
Każdy, kto zawita w Góry Izerskie chce zobaczyć niezwykłą Halę
Izerską oraz poczuć klimat kultowego górskiego schroniska. I choć
nie lubię tłoku, a tam latem zazwyczaj bywa tłoczno, postanowiłam
właśnie w tym kierunku zaplanować kolejną wycieczkę z Gui i Małą
M.
sobota, 11 lipca 2020
Z biegiem Kwisy- Zapora na Jeziorze Leśniańskim oraz Stadnina Izery
Odkąd pamiętam, Gui potrzebuje celu i
dobrze zaplanowanej trasy. Nie wchodzi w rachubę wycieczka typu
pójdziemy, żeby iść. Musi być cel. Konkretny i namacalny. Tym
razem, korzystając z jej pobytu w Domku pod Orzechem, zaplanowałyśmy
oglądanie kolejnej zapory wodnej oraz wizytę w zaprzyjaźnionej
stadninie.
Subskrybuj:
Posty (Atom)